Sernik budyniowy bez spodu

Dietetycy twierdzą, że sernik to najzdrowszy rodzaj ciast, a zatem czas na przygotowanie małego conieco. ;) Przepis jest bardzo prosty, a jedyna zabawa polega na stopniowym zmniejszaniu temperatury pieczenia, aby po prostu nie opadł. Sam sernik jest miękki, trochę budyniowy i doskonale pasuje do porannej kawki - z owocami ułożonymi na górze. Gotowi na przepis? :)


SKŁADNIKI
} wiaderko twarogu / sera do sernika 1 kg (Mlekovita, Zott, Piątnica itd.)
} 4 jajka
} cała kostka masła do pieczenia (użyłam Kasi do pieczenia)
} pół szklanki słodzidła (ok. 11 łyżek)
} 4 łyżki mąki ziemniaczanej
} garść zmielonych migdałów
} garść skórki pomarańczowej

1. Wyjmij składniki (jajka, ser, masło) godzinę przed pitraszeniem z lodówki, aby nabrały temperatury pokojowej.
2. Nagrzej piekarnik do 190 stopni.
3. Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki: ser, jajka, rozpuszczone masło, słodzidło, mąkę ziemniaczaną, migdały i skórkę pomarańczową. Masa powinna w konsystencji przypominać budyń.
4. Wyłóż masę na brytfance pokrytej papierem do pieczenia.
5. Piecz 20 min w 190 stopniach, po czym zmniejsz temperaturę do 150 stopni i piecz 30 minut, po czym nastaw piekarnik na 120 stopni i piecz kolejne 30 minut. Po tym czasie przez 10 minut pozostaw ciasto, nie otwierając piekarnika, a następnie stopniowo otwieraj piec.
6. Podawaj z ulubionymi owocami (świetnie pasuje z kiwi, nektarynką czy bananem).