Granola domowej roboty

Przyznam szczerze, że od jakiegoś czasu mam trochę dość płatków owsianych w czystej postaci i śniadania, w którym zmienia się głównie owoc lub nabiał (kefir/maślanka/jogurt naturalny). Postanowiłam wreszcie zrobić coś innego - upiec granolę, która wprawdzie dotychczas kojarzyła mi się z deserem (z uwagi na bardziej słodki posmak niż moje tradycyjne śniadania), niż z pierwszym posiłkiem, którym rozpoczynam dzień. Teraz sądzę, że pomysł był bardzo udany, z kuchni dociera słodki zapach kakao i sama nie mogę doczekać się poranku. :) Zaczynamy!

Składniki:

} szklanka płatków owsianych górskich;
} garść ulubionych orzechów (ja dodałam ziemne niesolone);
} ulubione owoce suszone - dodałam garść jagód goji;
} garść nasion słonecznika;
} garść wiórków kokosowych;
} łyżka cacao;
} 2 łyżki oleju rzepakowego;
} 3 łyżki mleka;
} 1,5 łyżki miodu;


Włączyć piekarnik na 180 stopni. Wymieszać dokładnie wszystkie składniki, zaczynając od suchych. Rozłożyć folię aluminiową na brytfance, przesypać masę tak, aby ułożyła się równomiernie. Włożyć do piekarnika na 25 minut. Wyjąć, poczekać aż ostygnie i wsypać do szczelnego słoika.


Podawać z jogurtem naturalnym lub mlekiem. Smacznego :)